United Kingdom, England, West Yorkshire, Calderdale, Town, Halifax
O mnie:
Mam swoje wady nad ktorymi staram sie pracowac, z pewnoscia nie jestem narcyzem. Interesuje sie prawie wszystkim i mysle ze mozna ze mna porozmawiac na multum tematow.
Powiem tez o mojej sytuacji. Nie ma byc to jakas proba przechwalania bo nie ma czym, lecz chce aby z gory byly pewne sprawy wiadome.
Wiec mam swoj dom. Splacam kredyt, zostalo jeszcze duzo lat, wiec jestem w tej chwili uwiazany tu gdzie jestem. Kobieta ktora poznam bedzie musiala liczyc sie z tym ze to ona przeprowadza sie do mnie a nie na odwrot. Mam w miare dobra stabilna prace ale pracuje z reguly bardzo duzo. Nie jestem "kasiasty", na wszystko ciezko pracuje ale mysle ze sobie w miare radze. Planuje po splacie kredytu zjechac do Polski ale nie jest to zabetonowana decyzja i jest to do dogadania z przyszla partnerka.
Nie jestem upartym durniem, wierze w rozmowe i rownorzedne partnerstwo.
Nie nawidze wrzaskow i wyzwisk!(dlatego oczywiscie sam tego nie robie)
Czego szukam...?
Chcialbym znalezc dojrzala i stabilna emocjonalnie kobiete z ktora moglbym zalozyc stabilna i trwala rodzine. Kobiete ktora rozumie ze podstawa to wzajemny szacunek i wiernosc. Kogos kto jak ja rozumie ze aby wymagac czegos od kogos innego trzeba przede wszystkim wymagac tego od siebie samego.
Kogos z kim bede mogl budowac wspolna przyszlosc a nie toczyl wojny!